Rozkosz dla podniebienia,,,tak można pokrótce określić to ciasto. Nie ukrywam , dojrzewałam do jego upieczenia. Mimo, iż uwielbiam michałki sądziłam , że pakując je w ciasto uzyskam przesłodki deser. Nic bardziej mylnego. Ciasto przenocowało w lodówce , słodycz gdzieś się zapodziała , a przewspaniały aromat i smak tak się skumulowały , że ciasto zniknęło szybciej niż mrugnięcie okiem.
CIASTO
- szklanka cukru
- 1\2 szklanki wody
- 3\4 szklanki oleju
- 3 łyżki kakao
- 5 jaj
- 1 1\2 szklanki mąki tortowej
- 1\2 szklanki cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1\2 łyżeczki sody oczyszczonej
Zimne przekrawamy na dwie części.
MASA
- 250 gram serka mascarpone
- 200 ml śmietany kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- 15 cukierków michałków lub michaszków startych na tarce
- łyżka kawy rozpuszczalnej rozpuszczona w łyżce wrzątku
- kwaśny dżem
Dolną część ciasta smarujemy dżemem,wykładamy 3\4 masy,przykrywamy drugą częścią ciasta .
Wierzch smarujemy pozostawioną masą i posypujemy startymi cukierkami.
Ciasto jest najlepsze gdy odpocznie parę godzin w chłodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz