Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

wtorek, 13 września 2016

Ciasto ,,Michałek & Michaszek ''


 Rozkosz dla podniebienia,,,tak można pokrótce określić to ciasto. Nie ukrywam , dojrzewałam do jego upieczenia. Mimo,  iż uwielbiam michałki sądziłam , że pakując je w ciasto uzyskam przesłodki deser. Nic bardziej mylnego. Ciasto przenocowało w lodówce , słodycz gdzieś się zapodziała , a przewspaniały aromat i smak tak się skumulowały , że ciasto zniknęło szybciej niż mrugnięcie okiem. 

     CIASTO
  • szklanka cukru
  • 1\2 szklanki wody
  • 3\4 szklanki oleju
  • 3 łyżki kakao
   Składniki wkładamy do rondla , podgrzewamy prawie do zagotowania, studzimy.
  • 5 jaj
  • 1 1\2 szklanki mąki tortowej
  • 1\2 szklanki cukru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1\2 łyżeczki sody oczyszczonej
   Jajka dzielimy na białka i żółtka. Białka ubijamy na sztywno dosypując po trochu cukier. Dodajemy żółtka, zimną mieszaninę z rondla . Krótko miksujemy. Przesiewamy mąkę z proszkiem i sodą,mieszamy łyżką. Wylewamy ciasto na blaszkę i pieczemy 40 minut w 180 stopniach.
   Zimne przekrawamy na dwie części.
     
    MASA
  • 250 gram serka mascarpone
  • 200 ml śmietany kremówki
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 15 cukierków michałków lub michaszków startych na tarce
  • łyżka kawy rozpuszczalnej rozpuszczona w łyżce wrzątku 
  • kwaśny dżem
    Śmietankę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno , dodajemy serek, kawę i cukierki. Mieszamy delikatnie by nie zniszczyć ,,puchatości,, masy. 
   Dolną część ciasta smarujemy dżemem,wykładamy 3\4 masy,przykrywamy drugą częścią ciasta .
  Wierzch smarujemy pozostawioną masą i posypujemy startymi cukierkami.
Ciasto jest najlepsze gdy odpocznie parę godzin w chłodzie.



 

Brak komentarzy: